28 listopada 2015

DO WSZYSTKICH RODZICÓW ZATRUDNIAJĄCYCH (?) NIANIE, OPIEKUNKI !

Większość rodziców chce dla swoich pociech jak najlepszej niani (pod każdym względem) lecz za niewielkie wynagrodzenie. Nie pomyślą o tym że na takie oferty połakomią się tylko osoby przypadkowe które o prawdziwej opiece nad dzieckiem nie mają pojęcia. A później oglądamy w różnych programach co to "nianie" wyprawiają z dziećmi: krzyczą na nie, niejednokrotnie stosują przemoc fizyczna i psychiczną. A jeśli chodzi o prawidłowy rozwój dziecka to zdaniem takiej "opiekunki" w zupełności wystarczy dać jeść, zadbać o higienę osobistą (choć i to nie zawsze tak jak powinno być), od czasu do czasu wyprowadzić na spacer, a najchętniej to włączyć telewizor, komputer lub podać zabawkę - niech się dziecko pobawi a „niania” tylko rzuci okiem czy dziecko jeszcze żyje. Lub gdy znajdą lepiej płatną pracę zostawiają dotychczasowego podopiecznego z dnia na dzień nie licząc się z tym że dziecko też człowiek i nawet do takiej pseudo-niani potrafi się bardzo przywiązać. Niejednokrotnie czytam takie skargi rodziców na różnych portalach: niania zostawiła nas z dnia nadzień - jak ją napiętnować ?, niania znęcała się nad moim dzieckiem - co mam zrobić ?, niania zmuszała moje dziecko do jedzenia, niania nas okradła, .... itd, itd. Smutne to ale bardzo prawdziwe. Bardzo wiele z was równocześnie chce połączyć dwa zupełnie odmienne zawody niani i pomocy domowej (oczywiście za minimalnym wynagrodzeniem) nie zdając sobie sprawy na co narażacie swoje dzieci: niania sprzątając może nie zauważyć że dziecko weszło na stół, na parapet okna, włoży palce do kontaktu, …..niania brudną (podczas sprzątania) ręką dotyka dziecka , gotując, prasując dziecko jest narażone na poparzenia, … itd., itd. – a zupełnie inna jest odpowiedzialność rodzica w takich wypadkach i zupełnie inna jeśli zdarzyło się to przy obcej osobie ! RODZICE BARDZO KOCHAJĄ SWOJE DZIECI ALE WŁAŚNIE NA TYCH SWOICH SKARBACH BARDZO BY CHCIELI ZAOSZCZĘDZIĆ - OCZYWIŚCIE KOSZTEM ZDROWIA I BEZPIECZEŃSTWA DZIECKA !!! Często się tłumaczycie że kredyty, że wy nie zarabiacie tyle, że macie koszty, ….. ale równocześnie nie pomyślicie o tym że nianie to nie stworzenia z innej planety i również mają rodziny, rachunki, kredyty….. Rodzice liczą na cud, że niania z wieloletnim doświadczeniem z bardzo dobrymi referencjami, która potrafi nie tylko zmienić pieluchę i wsadzić łyżkę do buzi z jedzeniem ale jest kompetentną i doświadczoną nianią, która dba o wiele rzeczy i traktuje malucha jak własne dziecko, która wskoczyłaby za podopiecznym w ogień (a tylko takich rodzice szukają dla swoich dzieci !!!) ale liczą, że ta niania ujęta ich i ich dziecka urokiem osobistym nagle zgodzi się pracować za śmieszne pieniądze i do tego dorzuci prasowanie w trakcie drzemki gratis ..... O naiwności!..... Kiedy rodzice zrozumieją, że płaci się adekwatnie za jakość, że jak się ma oczekiwania to ich spełnienie kosztuje odpowiednio? Kiedy dotrze do społeczeństwa fakt, że nie każdy musi mieć do swojego dziecka nianię, że jest to usługa dla wybranych? Że oczekiwania należy dostosować do swoich możliwości finansowych – nie stać cię na nianię szukaj innych rozwiązań ale nie proponuj za bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę nędznych groszy. Nie porównuj niani osobistej z opieką w placówkach: bo w placówce zapłacicie ok. 600 zł, w prywatnej ok. 1600 zł to niani nie można dać więcej. Czy nie dostrzegacie różnicy że wasze dziecko ma panią tylko dla siebie na każde „mrugnięcie” ? Że niania opiekuje się waszym dzieckiem nawet podczas choroby tym samym narażając swoje zdrowie ? Że niania jest gotowa nosić wasze dziecko nawet przez cały dzień na rękach jeśli wymaga tego sytuacja (w placówkach jest to niewykonalne)! Do tego większość niań pracuje na czarno i 99% przypadków wszystko jest załatwiane bez jakiejkolwiek umowy. Bardzo wielu rodziców ma też niesamowicie krótką pamięć lub pamięć wybiórczą i z biegiem czasu dokładają obowiązków – oczywiście bez dodatkowego wynagrodzenia. Wolne dni dla niani to również temat rzeka, bez względu na to z jakiego powodu niania ma wolne spora rzesza rodziców nie poczuwa się zapłacenia za te dni. A przecież niania też człowiek i ma prawo do płatnego urlopu, do płatnego chorobowego – tym bardziej że większość chorób łapie od podopiecznego. Nikt nie pomyśli o tym że zawód niani to nie 8 godzin i należałoby po przekroczeniu ich płacić nadgodziny. Odpowiednia niania nie kończy pracy z zamknięciem drzwi, odpowiednia niania wraca do domu i wyszukuje nowinek, doszkala się, planuje by każdy dzień był inny od poprzedniego, …. – za te dodatkowe godziny nikt jej nie zapłaci ! Dla mnie to jest oznaka braku szacunku i traktowania tego zawodu jak jakiegoś drugorzędnego zajęcia. Czasami mam wrażenie ze rodziców w ogóle dziwi to że niania chce jakąkolwiek gratyfikację za pracę którą wykonuje. Bardzo wielu rodziców zarzuca nianiom że patrzą w pierwszym rzędzie na to ile zarobią, ale to jest praca a nie wolontariat. Owszem tą pracę trzeba lubić i mieć do niej powołanie ale nie za „jałmużnę” jaką w większości przypadków proponujecie ! ZADAJCIE TEŻ SOBIE PYTANIE CZY WY BYŚCIE PRACOWALI DAJĄC Z SIEBIE WSZYSTKO, ODPOWIADAJĄC ZA CZYJEŚ ŻYCIE I ZDROWIE (często narażając własne!) ZA KWOTĘ KTÓRĄ SAMI PROPONUJECIE ???

4 komentarze:

  1. dokładnie zgadzam się, że prawdziwe nianie są niedoceniane

    OdpowiedzUsuń
  2. Znajomy polecił mi twojego bloga, i faktycznie bardzo fajny. Przejrzałem parę twoich artykułów i bardzo ciekawe one są. Liczę że nie stracisz zapału do pracy bo mam zamiar odwiedzać twoją stronę częściej i liczę na nowe posty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń