Nareszcie skończyły się wolne dni w opiece nad Maciusiem i będziemy znowu się razem bawić. Przez te prawie dwa miesiące wolnego Maciej sporo urósł, coraz więcej mówi, zna już wszystkie litery (czyta i pisze) i cyferki od 1 do 10 po polsku i angielsku - a ma tylko 2 latka
Oczywiście Maciuś stęsknił się też za nami - za mną i moją sunią. Na początek było karmienie Giny które obojgu sprawiło wielką radość.
/>
WIOSNA 2010 r Maciuś już ma ponad 2 latka
Jeden cieplejszy dzień, z przyjemnością pogramy w piłkę
Maciej jest tak zafascynowany grą że nie widzi nic poza piłką
Coś strasznie powoli ta wiosna się rozwija i pogoda nie sprzyja za długim spacerom, więc ok 2 godzin rano spędzamy na domowych zabawach zanim się troszkę ociepli na dworze. Sporo czytamy, bawimy się klockami, Maciuś układa różne puzzle, bardzo lubi bawić się literkami - zna wszystkie, układa już proste słowa 3, 4 literowe i potrafi się podpisać (na klawiaturze lub ułożyć z plastikowych literek swoje imię).
Jednego dnia była tak brzydka pogoda że musieliśmy spędzić cały dzień w domu i żeby Maciuś miał urozmaicenie odwiedziła nas moja była podopieczna Kingusia, akurat tego dnia nie poszła do przedszkola. Maciuś bawił się wspaniale, ale Kinga była troszkę smutna bo jej ulubiona niania już zajmuje się innym dzieckiem a z nią spotyka się bardzo rzadko.
Maciej już umie pić z kubeczka jak dorosły facet
Jednak sporo czasu spędzamy na świeżym powietrzu
06 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajny ten maluch... i bardzo do przodu jak na dwulatka. No i Gina też cudo :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo w imieniu Maciusia, fakt jest do przodu sporo ponad normę. Można nawet pokusić się o stwierdzenie że rośnie fenomen, nie miałam w swojej karierze tak zdolnego maluszka.
OdpowiedzUsuńA Gina przesyła jeden ze swych uśmiechów (potrafi tak jak człowiek - pokazując wszystkie zęby):D